Ubolewam nad decyzją USA o zatrzymaniu wsparcia dla Ukrainy; mam nadzieję, że niedługo USA będą znów ją wspierać
We wtorek na konferencji prasowej podczas wizyty w Nowym Jorku Duda został zapytany, jak ocenia decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Duda odpowiedział, że "całą tę sytuację ocenia jako bardzo trudną", i jak ocenił, obecnie widać impas w rozmowach amerykańsko-ukraińskich. Nawiązał w tym kontekście do piątkowej kłótni Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu, po której amerykański prezydent stwierdził m.in., że ukraiński przywódca „nie jest gotowy na pokój”.
Według polskiego prezydenta, mimo to obecnie „trwa proces, który zmierza w kierunku powrotu do negocjacji”. Jak zaznaczył Duda, "są to elementy pewnego sposobu działania w tej sprawie i póki co, jeszcze ze spokojem to obserwuję". "Mam nadzieję, że to są elementy taktyki negocjacyjnej, i że Stany Zjednoczone będą wspierały w niedługiej przyszłości nadal Ukrainę” – stwierdził prezydent.
Jak ocenił, „trzeba, żeby prezydent Wołodymyr Zełenski wrócił do stołu negocjacji”. ”Mam nadzieję, że w niedługim czasie to nastąpi, że panowie prezydenci i ich współpracownicy będą znowu razem rozmawiali i że będziemy mieli kolejne kroki ku zakończeniu wojny, ku zakończeniu rosyjskiej agresji na Ukrainę" - powiedział Duda.
Dodał jednak, że ubolewa nad faktem, iż "na razie ta pomoc amerykańska została wstrzymana". Jak zaznaczył, Polska jest krajem, który widzi, co dzieje się z amerykańską i inna pomocą kierowaną na Ukrainę, gdyż od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku nieustannie pełni rolę hubu logistycznego, przez który przechodzi znakomita większość wsparcia dla Ukrainy. "Jeżeli ktoś pyta, czy my wspieramy Ukrainę, my wspieramy Ukrainę 24 godziny na dobę od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę" - podkreślił prezydent Duda.
Wyraził też nadzieję, że w przyszłości, po negocjacjach rosyjsko-ukraińskich pod patronatem amerykańskim dojdzie do trwałego i stałego pokoju, który zapewni także Polsce spokój i bezpieczeństwo.
Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy - w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce - by "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. Jak informowały źródła PAP zbliżone do Białego Domu, wstrzymanie wsparcia dotychczas nie objęło wsparcia „niematerialnego" – czyli np. dzielenia się danymi rozpoznawczymi zbieranymi przez USA z Ukrainą.
"Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów - powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.(PAP)
mml/ kos/ kl/ mms/ mhr/
